Krótko o nas…

Stowarzyszenie „Mirów” zostało założone w roku 2015. Organizacja ma za zadanie dbać o zabytkowy pałac rodziny Myszkowskich który zbudowany został w latach 1585–1595 przez architekta z Florencji - Santiego Gucciego, na zlecenie biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego. Obecnie, po za sprawowaniem opieki nad budynkiem, w jego wnętrzu stowarzyszenie prowadzi również Zespół Niepublicznych Szkół i Placówek Oświatowych, w którego skład wchodzą takie klasy jak liceum ogólnokształcące o profilu mundurowym, technikum rolnicze, oraz technikum informatyczne. Stowarzyszenie działa na terenie małopolski w miejscowości Książ Wielki, czyli tu gdzie znajduję się potocznie nazywany „Zamek” .


Zarząd Stowarzyszenia

Prezes Zarządu:
Marek Płonczyński

Wiceprezes:
Marek Szałas

Członek zarządu:
Konrad Ptak

Sekretarz:
Małgorzata Białek


Pałac Mirów

Budowla, dla której powstało stowarzyszenie, czyli renesansowy, tzw. „zamek” w rzeczywistości nigdy nie pełnił funkcji obronnej, tak jak można się sugerować jego potocznej nazwie. Budynek, pełnił tylko i wyłącznie funkcje rezydencjalne, a dodatki w postaci wieżyczek które widnieją na szczycie, są tylko i wyłącznie elementem ozdobnym, imitują prawdziwe wieżę a dostęp na nie jest niemożliwy.


Historia Pałacu

Jak już wiadomo, pałac powstał w latach 1585-95, na planach i pod nadzorem królewskiego architekta Santiego Gucciego, na zlecenie biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego.
W pierwszej połowie XVIII majątek, przeszedł na własność rodziny Wielopolskich, co w dalszej konsekwencji oznaczało przebudowanie go na zlecenie hrabi Franciszka Wielopolskiego, ze względu na zniszczenia których doznał w okresie powstania kościuszkowskiego. Całe przedsięwzięcie nadało budowli nieco barokowego stylu, pojawiły się m.in. wieżyczki na szczycie pałacu. Niestety, remont nie został dokończony, ze względu na różne wydarzenia które uniemożliwiły dalsze prace. Po II wojnie światowej, w 1949 na „zamku” po raz pierwszy zabrzmiały szkolne dzwonki, bowiem to wtedy otworzona została szkoła im. Wincentego Witosa, która swoją działalność zakończyła w roku 2016.
Mimo to, lekcję tutaj odbywają się nadal – wszystko za sprawą stowarzyszenia, które postanowiło kontynuować te piękną historie tego miejsca, otwierając Zespół Niepublicznych Szkół i Placówek Oświatowych – oczywiście w Książu Wielkim.


Stowarzyszenie a Pałac

Pałac Mirów ma już swoje lata. Budynek z każdym rokiem niszczeje, jego dawny blask co raz bardziej przechodzi w niepamięć – staje się po prostu ruiną. Utrzymanie tak wielkiego, i leciwego pałacu wymaga sporo wkładu ludzkiego, ale przede wszystkim pieniężnego, bowiem aby wykonać przynajmniej niewielki, powierzchniowy remont chociażby elewacji, trzeba włożyć w to olbrzymie pieniądze. Stowarzyszenie, mimo że nie może sobie na coś takiego pozwolić, to cały czas stara się aby „zamek” w żaden sposób nie odstraszał. Regularnie na terenie całego majątku prowadzone są drobne prace, czy to sadzenie nowych drzew w parku, czy niewielkie remonty na które pozwala budżet. Po za tym pałac ciągle jest ogrzewany, i zachowywany w czystości, a wszystko to dzieje się za pomocą Stowarzyszenia, którego zarząd ma związane z tym miejscem wiele życiowych chwil – i nie mógł pozwolić na to, aby budynek stanął odłogiem.


Zespół Niepublicznych Szkół i Placówek Oświatowych

Od bardzo dawna, na terenie całego pałacu, prowadzony był Zespół Szkół im. Wincentego Witosa w Książu Wielkim, któremu sławę zapewniło jedno z najlepszych technikum rolniczych w całej okolicy.
Niestety, szkoła zakończyła swoją działalność w 2016 roku, lecz stowarzyszenie postanowiło kontynuować jej wspaniała historię otwierając Zespół Niepublicznych Szkół i Placówek Oświatowych.
Obecnie, szkoła nie sięga swoimi rozmiarami do tej, która niegdyś tu była. Uczniów jest niewielu, lecz mimo to panuje tu fantastyczna atmosfera.
Kierunki jakie oferuje szkoła to bardzo dobre liceum ogólnokształcące o profilu mundurowym, technikum rolnicze, a także technikum informatyczne. Po za tym szkoła oferuje uczniom darmowe, zawodowe kursy kwalifikacyjne, letnie wyjazdy zarobkowe do Austrii, a także wiele innych, szkolnych wydarzeń takich jak biwaki, czy różnego rodzaju uroczystości na różne okazje. Szkoła dysponuje również stroną internetową, na której można znaleźć m.in. szczegóły dotyczące rekrutacji, zdjęcia z życia szkoły, czy chociażby harmonogram lekcji. Można znaleźć ją pod adresem szkolyksiaz.pl.


Nie tylko szkoła…

Na „zamku” prowadzone jest również szkolne schronisko młodzieżowe, w którym zatrzymać się mogą uczniowie z dalszych stron, bądź ludzie, którzy akurat potrzebują noclegu. Nie można też nie wspomnieć o stołówce która serwuje obiady lepsze, niż w niejednej restauracji!


Podsumowanie

Stowarzyszenie „Mirów” to przykład tego, że nie wszystko co robi człowiek – jest dla pieniędzy. Ludzie należący do stowarzyszenia to przede wszystkim ludzie, których życie zawsze było związane z Pałacem Mirów, a ich najważniejszym celem, wywyższonym ponad wszystko inne, jest utrzymanie tego jakże urokliwego miejsca, przy życiu.